Cudowna dziewczyna, w swoim życiu przeżyła naprawdę wiele, mimo to zawsze uśmiechnięta i nigdy się nie poddała. Agnieszka Malinowska: Jak się dziś czujesz? Kamila Makowska: Dobrze się czuję, dziękuję. A.M: Przeszłaś bardzo wiele. Skąd bierzesz tyle energii i masz siłę by wspierać innych? K.M: Myślę, że energię dają mi moi rodzice oraz słowa wsparcia od moich przyjaciół i znajomych. A.M: Udzielasz coraz więcej wywiadów. Można powiedzieć, że jesteś coraz bardziej rozpoznawalna. Jak się z tym czujesz? K.M: Czuję się normalnie. Nie jestem jakąś gwiazdą, tylko zwykłą nastolatką :) A.M: Prowadzisz bloga. Co zainspirowało Cię do założenia go? K.M: Tak prowadzę bloga. W maju gdy były wyniki końcowe i okazało się, że chłoniak nie ustąpił chodził za mną list do napisania. Miesiąc później założyłam bloga i opublikowałam tam list do choroby. A.M: Twoim marzeniem jest spotkać się z Meryem Uzerli, masz jeszcze jakieś inne marz...